W firmach internetowych, które przetrwały załamanie rynku, coraz częściej widać przywracanie do życia upadłych dot.comów. Chcą one wykorzystać ich siłę marki i możliwości brandingowe.Zjawisko to szczególnie było zauważone w okresie przedświątecznym 2001 roku. Analityk firmy badawczej Nielsen/NetRatings Kim Pillon wypowiedział się na ten temat:” Ponowne uruchomienie niektórych witryn przed świętami naprawdę się opłaciło. Ludzie wracali do Internetu i zastanawiali się gdzie kupowali w zeszłym roku. po czym wpisywali stary adres””. Znawcy twierdzą, że warto inwestować w upadle firmy internetowe, często jest to znana marka, duża lista klientów. Natomiast analityk firmy Morningster David Kathman twierdzi:”” Sądzę, że potrzeba jeszcze kilku kwartałów, aby ocenić czy te interesy to sukces czy porażka, a dane dostępne obecnie mogą być interpretowane w różny sposób””.”
